Frank Nicholas Piasecki

Dla fanów lotnictwa postać i dorobek inżynierski Franka Nikolasa Piaseckiego są powszechnie znane. Lecz kim byli ci "Inni"? Byli wybitnymi specjalistami w swych dziedzinach, lecz ze względu na warunki jakie stworzyła im historia mało kto kojarzy Ich nazwiska z maszynami takimi jak DH-106 Comet, Westland Lynx, Caravelle, czy ikoną lotnictwa pasażerskiego Concorde.

Owi "Inni" to zapominani polscy inżynierowie, którym poświęcona jest ta wystawa. Ich talent i umiejętności rozkwitły przed wybuchem II wojny światowej, w czasie gdy dynamiczny rozwój branży lotniczej w międzywojennej Polsce kształtowała celowa polityka oparcia się na krajowym zapleczu. Dzięki temu nasz przemysł lotniczy dysponował kadrą wykwalifikowanych inżynierów, tworzących konstrukcje na najwyższym światowym poziomie. Byli absolwentami Politechnik: Warszawskiej i Lwowskiej. Zatrudnieni byli w polskich wytwórniach lotniczych, przede wszystkim w: Państwowych Zakładach Lotniczych (PZL), Podlaskiej Wytwórni Samolotów (PWS) oraz Lubelskiej Wytwórni Samolotów (LWS). Nie można nie wspomnieć także o pracownikach naukowych zatrudnionych w Instytucie Technicznym Lotnictwa (ITL). II Rzeczpospolita była w latach trzydziestych ubiegłego wieku jednym z ośmiu eksporterów sprzętu lotniczego na świecie.

Owi inżynierowie, jak mało która grupa zawodowa inteligencji polskiej, wnieśli wiele do dorobku materialnego i duchowego światowej myśli technicznej. Tworzyli i realizowali programy badawcze, odważne projekty naukowe i techniczne oraz rozsławiali polską myśl techniczną na wszystkich kontynentach. Frank Piasecki urodził się w Nowym Świecie, reszta bohaterów naszej wystawy na starym kontynencie. Zawieruchy dziejowe spowodowały iż polska myśl techniczna trafiła głównie na Zachód.

Po przegranej przez Polskę wojnie obronnej jesienią 1939 r., ponad 200 inżynierów oraz około 800 techników lotniczych znalazło się poza okupowanymi przez Niemcy i ZSRR ziemiami polskimi. Dla części z nich pojawiła się szansa na zatrudnienie w... Turcji. w porozumieniu z kierownictwem Tureckiej Ligi Lotniczej (THK) zorganizowano pod Ankarą fabrykę lotniczą i biuro konstrukcyjne. Polskie samoloty były dobrze znane w tym kraju (w 1936 roku Turcja zakupiła dla swojego lotnictwa polskie myśliwce PZL P.24), więc tamtejsze władze chętnie przystały na ofertę współpracy i w kolejnych latach przez nowo zbudowaną fabrykę, której dyrektorem został Jerzy Wędrychowski, przewinęło się w sumie 35 Polaków.

Po cofnięciu uznania rządowi RP na uchodźstwie w lipcu 1945 r. i rozwiązaniu Polskich Sił Zbrojnych rozpoczął się dla nich nowy rozdział w życiu. Walka o niepodległość ojczyzny - czy z bronią w ręku czy za deską kreślarską - zakończyła się niepowodzeniem. Kto inny, według innych planów przystąpił do tworzenia zupełnie nowego lotnictwa w Polsce. Kiedy rozwiały się marzenia o triumfalnym powrocie do kraju, stanęli przed dylematem "co dalej?". Brytyjczycy niechętnie przyjmowali ich do pracy w swych biurach projektowych - często słane pod adresem Polaków "go home" dotyczyło także inżynierów. z innego założenia wychodzili Kanadyjczycy i Amerykanie. Poszukiwali oni wybitnych umysłów - wszak zaczęła się nowa - "Zimna Wojna".

Wizjoner, Frank N. Piasecki chętnie przyjmował ich do siebie, znał ich i im ufał. Gdy dyskutuje się o tzw. cechach narodowych Polaków zwykło się wyliczać: fantazję, śmiałość, skłonność do ryzyka, niechęć do drobnych, mało efektownych działań, skłonność do zajmowania się zadaniami ambitnymi. i oto ciekawe, że wśród wybitnych inżynierów polskich dominują twórcy wielkich dzieł realizowanych w trudnych warunkach, wymagających sięgania po nietypowe rozwiązania. Frank N. Piasecki, mimo że urodzony na amerykańskiej ziemi posiadał wszystkie te cechy. w zakładach Franka N. Piaseckiego przewinęło się wiele słynnych polskich nazwisk, z których należałoby wymienić m.in. nieżyjących już profesora Wiesława Stepniewskiego, inż. Piotra Kubickiego, Bogdana Trockiego, Tadeusza Tarczyńskiego.

Tworząc najpierw założenie owej wystawy, a następnie dyskutując nad doborem postaci zadaliśmy sobie trud naszkicowania portretu zbiorowego polskiego inżyniera lotniczego. Tych kilka nazwisk nie odzwierciedla oczywiście historii inżynierów zasłużonych dla lotnictwa światowego. Niemniej, przestudiowanie około 100 biografii pozwoliła nam na wybranie tych kilku. Mimo że sam nie jestem inżynierem wydaje mi się że potrafię docenić geniusz techniki, ciekawe jest też to, że wielkość osiągali najczęściej inżynierowie, którzy posiadali szersze zainteresowania humanistyczne, rozwijające wyobraźnię, wrażliwość, zdolność do integracji wiedzy. Mimo że tworzyli za granicą towarzyszył im głęboki patriotyzm, poczucie misji, gdy idzie o rozwój i modernizację, gruntowne przygotowanie teoretyczne i stały związek z praktyką przemysłową, kult pracy dobrze zorganizowanej, fascynacja nowościami technicznymi, zainteresowania społeczne i humanistyczne.

Przedsięwzięcie, którego celem jest prezentacja sylwetek i dorobku konstrukcyjnego działających na obczyźnie polskich inżynierów, zostało wsparte merytorycznie przez inż. Andrzeja Glassa i inż. pil. Ryszarda Witkowskiego, materialnie zaś - przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Województwo Małopolskie i Boeing Central & Eastern Europe. Honorowy patronat nad wystawą objął Marszałek Województwa Małopolskiego Marek Sowa.

Mam nadzieję, że wystawa przygotowywana przez Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie we współpracy z: Boeing Central & Eastern Europe oraz Stowarzyszeniem Inżynierów i Techników Polskich w USA "Polonia Technica" spodoba się Państwu, i że patrząc na samoloty latające do dziś pod niebem całego świata i stojące w innych muzeach będziecie mieli Państwo w pamięci, fakt, że wiele z nich to działa naszych wybitnych rodaków.


dr Krzysztof Mroczkowski




Tadeusz Leopold Ciastuła


Jerzy Dąbrowski


Wsiewołod Jan Jakimiuk




Henryk Kazimierz Milicer


Stanisław Paweł Prauss


Stanisław Wojciech Rogalski


Jerzy Stanisław Rudlicki


Wiesław Zenon Stępniewski


Projekt dofinansowany ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Województwa Małopolskiego,
Boeing Central & Eastem Europe
© NeoServer 2011      - Polityka obsługi "ciasteczek" -